Do mnichów z San Giovanni Rotondo, skąd sprowadzono do Warszawy relikwie ojca Pio, dotarły wiadomości o zeszłotygodniowym pożarze kościoła na Bemowie - podaje Życie Warszawy.
- Cieszę się, razem z wami, że relikwii nie strawiły płomienie. To chyba kolejny cud z udziałem ojca Pio - mówi nam ojciec Benvenuti z instytutu kapucynów della Dorata.Przypomnijmy. Pożar strawił kościół przy ul. Górczewskiej. Spłonęło wszystko poza relikwiami ojca Pio. - To cud. Bóg jednak czuwa nad nami - mówili po tym tragicznym zdarzeniu wierni. - Z ojcem Pio wiąże się wiele cudownych wydarzeń, może więc i tym razem to on sprawił, że cenne relikwie ocalały - dodaje ojciec Benvenuti. San Giovanni Rotondo związane jest z życiem i śmiercią ojca Pio. W jednym z klasztorów jest cela, w której medytował, jest też jego grób, do którego co roku odbywają się pielgrzymki wiernych. Znajduje się tam także wielki szpital - Casa Solievo della Sofferenza - który powstał między innymi dzięki staraniom tego duchownego. Jednym z pracujących tam lekarzy jest ojciec kilkuletniego chłopca, który kilka lat temu zapadł na nieznaną chorobę. Pogrążył się w śpiączce i medycyna bezradnie rozłożyła ręce. Dopiero żarliwe modlitwy rodziców chłopca, właśnie przy grobie ojca Pio, sprawiły, że dziecko odzyskało świadomość. Dziś chłopiec rozwija się normalnie. W jednym ze skrzydeł szpitala, który służy nie tylko mieszkańcom tego miasteczka, ale pacjentom niemal z całych Włoch, jest kilka wydzielonych salek. - To muzeum, w którym między innymi przechowuje się relikwie ojca Pio. O tym, co staje się relikwią decyduje specjalny konwent ojca Pio, jaki działa w San Giovanni Rotondo - dodaje ojciec Benvenuti.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.