Po raz drugi w roli komentatora sportowego wystąpił przed mikrofonami Radia Watykańskiego 88-letni kard. Fiorenzo Angelini.
Mówił o porażce Włochów w sobotnim meczu ze Słowenią w ramach eliminacji do mistrzostw świata w 2006 roku, Komentator zarzucił selekcjonerowi kadry Marcello Lippiemu pośpiech w kreowaniu nowych gwiazd włoskiego futbolu i zauważył potrzebę zmian we władzach włoskiego piłkarstwa. Wyraził też nadzieję, że po najdłuższym życiu Michaela Schumachera, stajnia Ferrari zechce kiedyś postawić na włoskiego kierowcę. Za tydzień najświeższe wydarzenia sportowe w papieskiej rozgłośni komentować będzie arcybiskup Genui kardynał Tarcisio Bertone, zadeklarowany kibic Juventusu.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.