Radni z Nadarzyna, których wybór unieważnił sąd, zbierają podpisy wyborców. Wspiera ich miejscowy proboszcz - donosi Życie Warszawy. [**Porozmawiaj o tym na FORUM![][1]**][2] [1]: zdjecia/zdjecia/wprzod.gif [2]: http://forum.wiara.pl
Sąd apelacyjny unieważnił wybory na wójta i radnych do rady gminy Nadarzyn. W wyniku jego decyzji mandat do sprawowania władzy utracił wójt Janusz Grzyb (PSL) i 15 samorządowców. To wynik ponaddwuletnich starań grupy mieszkańców gminy, którzy zakwestionowali legalność wyborów z jesieni 2002 r. Udowodnili przed sądem, że głosowanie odbyło się z naruszeniem zasad: kupowano głosy (za wódkę i kiełbasę), a do list wyborców przypisywano zmarłych i osoby, które w gminie nie mieszkają (np. kosmonautę Mirosława Hermaszewskiego). Wójt i radni muszą odejść. Z utratą stanowisk nie chcą się jednak pogodzić. W niedzielę przy współudziale miejscowego proboszcza rozpoczęli akcję agitacyjną. Ksiądz z ambony nawoływał do przeciwstawienia się wyrokowi sądu. Dowodził, że wójt, który władzę w Nadarzynie sprawuje już drugą kadencję, uczynił dla gminy wiele dobrego. Dał np. działkę pod cmentarz. - Chcę uczulić na to, co będzie się działo w naszej gminie w najbliższym czasie - mówił podczas wczorajszej mszy. Przed kościołem radni ustawili stoliki i zbierali przy nich podpisy na listach poparcia dla siebie. Po południu akcję przenieśli do gminnych wiosek. By zebrać jak najwięcej głosów poparcia, odwiedzali ludzi w domach. Najprawdopodobniej już dzisiaj wojewoda mazowiecki dostanie decyzję sądu o unieważnieniu wyborów w Nadarzynie. Teraz będzie musiał zdecydować, co dalej. Sprawa nie jest wcale taka prosta, bo nawet najwybitniejsze autorytety prawnicze nie potrafią podać recepty na rozwiązanie tego typu sytuacji. Są zgodni co do jednego - w gminie trzeba będzie przeprowadzić nowe wybory. Kto będzie rządził do tego czasu" Zdaniem prof. Michała Kuleszy wojewoda musi powołać komisarza. Prof. Adam Jaroszyński uważa jednak, że władzę może sprawować poprzedni wójt, czyli Janusz Grzyb. Porozmawiaj o tym na FORUM
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.