"Pomódlmy się za siebie w te święta, wszyscy za wszystkich" - zachęca przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Józef Michalik.
W życzeniach świątecznych dla czytelników KAI przypomina o wigilijnej tradycji łamania się opłatkiem. "Święta Bożego Narodzenia to czas szczególnej radości i bliskości ludzi między sobą. Wypływa ona z Betlejem, gdzie Syn Boży zainteresował się człowiekiem. Syn Boży stał się człowiekem, żeby mówić do nas po ludzku i żeby ludzie odkrywali bliskość miłości Bożej. Możliwe jest to dzięki życzliwości, cierpliwości, dobroci i przebaczeniu, do czego nas zachęca wigilijna tradycja łamania się opłatkiem także z tymi, z którymi połamały nam się relacje" - przypomina abp Michalik. Metropolita przemyski zachęca także, aby puste miejsce przy wigilijnym stole było znakiem gościnności i otwarcia się na każdego, potrzebującego człowieka. "Któż z nas nie potrzebuje miłości? Któż z nas nie potrzebuje o dobrego słowa, modlitwy drugiego człowieka?" - pyta abp Michalik, zachęcając do świątecznej modlitwy wzajemnie za siebie. "Wspierajmy się na tej drodze do Pana Boga i do drugiego człowieka" - zaapelował przewodniczący KEP. Abp Michalik przekazał także świąteczne życzenia wszystkim Polakom poza granicami Polski a wśród nich szczególnie Ojcu Świętemu. Życzył im m.in. aby święta Bożego Narodzenia stały się krokiem w kierunku odkrywania dobra, złożonego przez Boga w drugim człowieku. Zachęcał też, by śpiewanie kolęd było wchodzeniem w tajemnicę kontaktu z Bogiem.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.