Izrael: W miarę spokojne święta

KAI

publikacja 24.12.2004 11:04

W tym roku okres przed Bożym Narodzeniem jest w Izraelu najspokojniejszy od czterech lat.

Władze tego kraju i palestyńskie potrafiły porozumieć się w wielu sprawach, aby mimo trwającego konfliktu i braku pokoju, święta przebiegały w atmosferze spokojnej i budzącej nadzieję na lepszą przyszłość w Ziemi Świętej. Ministerstwa Turystyki obu stron przeprowadziły w tym czasie szereg konsultacji, wspólnie podejmując inicjatywy i działania na rzecz ułatwień dla pielgrzymów i turystów. Władze Jerozolimy ofiarowały chrześcijańskim mieszkańcom miasta kilkaset świątecznych choinek. Przekazywano je 22 grudnia za darmo przy Bramie Jafskiej na Starym Mieście. Po drzewka przychodzili arabscy chrześcijanie, siostry zakonne, dyplomaci i obcokrajowcy pracujący w Jerozolimie. Mer miasta Uri Lupoliansky, wywodzący się ze środowiska ortodoksyjnych Żydów, przekazał chrześcijańskim mieszkańcom Świętego Miasta życzenia z okazji Bożego Narodzenia. W specjalnym posłaniu życzył im, aby święta i Nowy Rok upłynęły w pokoju, tolerancji i dobrosąsiedzkim współżyciu. Mer zaprosił przy tym wszystkich wierzących do odwiedzania Jerozolimy. Izrael zezwolił obywatelom pochodzenia arabskiego i innym na wjazd do Betlejem w okresie świąt. Normalnie obywatele izraelscy mają zakaz wjazdu na terytorium Autonomii Palestyńskiej z powodu trwającego tam konfliktu zbrojnego. Władze izraelskie zapowiedziały uruchomienie specjalnych autobusów z Jerozolimy do Betlejem, aby pielgrzymom i turystom z Izraela i zagranicy ułatwić dotarcie do miasta Narodzenia Jezusa. Z kolei Ministerstwo Turystyki tego kraju oddelegowało swoich 300 pracowników, którzy w okresie Bożego Narodzenia - kolejno: katolickiego, prawosławnego i ormiańskiego - będą pracowali w punkcie kontrolnym między Jerozolimą a Betlejem. Ich zadaniem jest ułatwianie przejazdu do Betlejem, pośredniczenie między turystami a żołnierzami, pomoc w trudnych sytuacjach.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona