Arcybiskup Henryk Muszyński zaprotestował przeciwko eliminowaniu symboli bożonarodzeniowych z życia publicznego. Metropolita gnieźnieński skrytykował też spychanie Świąt jedynie do rangi handlowej reklamy - podała Informacyjna Agencja Radiowa.
Podczas pasterki w bazylice archikatedralnej w Gnieźnie arcybiskup Muszyński skrytykował próby eliminowania symboli bożonarodzeniowych takich jak szopka, choinka czy kolędy. Mówił, że dawno zastąpiono już prawdziwego, historycznego św. Mikołaja - biskupa i pasterza starożytnej miejscowości Mirra w Azji Mniejszej, który słynął z wyjątkowej dobroci - krasnalkami reklamującymi Coca-Colę. Święty Mikołaj przestał być sobą i stał się postacią reklamową, symbolem biznesu - powiedział arcybiskup Muszyński. Hierarcha tłumaczył, że jest to strata dla całej ludzkości i każdej rodziny, a zwłaszcza dla dzieci, którym tak bardzo potrzeba przykładów dobroci.
Rodzina ta została zamordowana przez Niemców 5 stycznia 1943 r.
ISW: zgoda na koniec wojny bez uwolnienia ludzi i terytoriów to popieranie okupacji Ukrainy
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.