W niedzielny wieczór (23 stycznia) Ojciec Święty przyjął w prywatnej bibliotece czterdziestu księży studentów, mieszkańców Papieskiego Kolegium Polskiego w Rzymie.
Wraz z Rektorem Ks. Prałatem Markiem Stępniem i Księżmi Kolegiastami w audiencji uczestniczyły Siostry Służebniczki Niepokalanego Poczęcia i Brat ze Zgromadzenia Najświętszego Serca Jezusa, mieszkający i pracujący w Kolegium. Po przedstawieniu każdego z księży, odśpiewano w rodzinnej atmosferze hymn Papieskiego Kolegium oraz polskie kolędy. Ojciec Święty wspominał dom przy Piazza Remuria 2A, w którym prawie zawsze mieszkał w czasie swoich pobytów w Rzymie jako biskup i kardynał. Z tego miejsca również ponad 26 lat temu wyjechał na konklawe. Księża Kolegiaści ofiarowali specjalnie przygotowany na tę okazję album ze zdjęciami przedstawiającymi charakterystyczne miejsca Kolegium, zwłaszcza Salonik Papieski, w którym zgromadzono wiele pamiątek z młodości, z czasów rzymskich pobytów kardynała Karola Wojtyły oraz trzykrotnych odwiedzin Kolegium przez Następcę Świętego Piotra. Tradycyjnie ofiarowano Ojcu Świętemu-Honorowemu Kolegiaście, polskie pączki przygotowane przez Siostry. Kolegiaści zostając obdarowani spotkaniem z Następcą Świętego Piotra, otrzymali również m.in. pamiątkowe albumy, książki i okolicznościowe medaliony. Osobliwą pamiątką, która pozostanie w Kolegium po tym spotkaniu jest artystycznie wykonana bombka z choinki znajdującej się w osobistych apartamentach papieża. Obecnie w Papieskim Kolegium Polskim mieszka 44 księży, pochodzących z różnych diecezji Polski, odbywających specjalistyczne studia w Rzymie m.in. z zakresu teologii, biblistyki, filozofii i prawa kanonicznego. Od niedawna istnieje strona internetowa Kolegium (www.colpol.opoka.org), na której znajdują się informacje z „wczoraj” i „dziś” wspólnoty polskich księży studentów w Rzymie.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.