Większość, bo 57 proc. Polaków, zgadza się, by kobieta - jeśli tak zdecyduje - miała prawo do aborcji w pierwszych tygodniach ciąży. Ale coraz więcej osób takiemu prawu się sprzeciwia - informuje Rzeczpospolita.
Nie zgadza się na aborcję na życzenie 36 proc. badanych przez CBOS, trzy lata temu było ich 32, a w 1997 r. 30 proc. Prawa do aborcji odmawiają kobietom częściej kobiety, osoby w grupie badanych najmłodsze, czyli między 18. a 24. rokiem życia i najstarsze, powyżej 64. roku. Za prawem do aborcji bez żadnych ograniczeń opowiada się 13 proc. badanych, natomiast za całkowitym jej zakazem - 10 proc. 32 proc. opowiada się za zakazem, ale z wyjątkami, a 42 proc. jest za tym, by dopuszczalność była ograniczona. Kiedy można by zezwolić na aborcję? Gdy ciąża zagraża życiu matki (88 proc.) lub jej zdrowiu (80 proc.), kiedy jest wynikiem gwałtu lub kazirodztwa (77 proc.). Dwie trzecie opowiada się za aborcją, gdy wiadomo, że dziecko urodzi się upośledzone. Prawie 80 proc. badanych opowiada się za wprowadzeniem do szkół podstawowych oświaty seksualnej. Trzy czwarte uważa, że małżeństwo, które nie może mieć dzieci, powinno mieć możliwość dokonania zapłodnienia in vitro. Zdaniem większości te zabiegi powinny być tylko częściowo płatne lub bezpłatne. Badanie CBOS przeprowadzono 7 - 10 stycznia 2005 r. na liczącej 1089 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych Polaków
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.