Siedmioro dzieci uległo zatruciu w czasie rekolekcji w przykościelnej sali parafii pw. Matki Boskiej Bolesnej przy ul. Głogowskiej w Poznaniu - donosi Gazeta Poznańska. Przyczyną prawdopodobnie był rozpylony przez kogoś gaz.
Dzieci są uczniami Szkoły Podstawowej nr 9 – uczestniczyły w rekolekcjach i po ich zakończeniu miały wrócić do szkoły. - Jeszcze w czasie pobytu w sali dzieci poczuły się źle i część z nich już stamtąd zabrało pogotowie – mówi Anna Kicińska, wicedyrektor szkoły. – Część zabrali lekarze już ze szkoły. W sumie poszkodowanych było siedmioro uczniów. - Otrzymaliśmy informację, że w czasie zajęć w salce katechetycznej doszło do zatrucia gazem – mówi mł. kpt. Maciej Sznajder. – O tym, że dzieci uskarżają się na mdłości i ból głowy zorientowały się nauczycielki. Dzieci zostały wyprowadzone z sali i te, które były podtrute zabrało pogotowie. Strażacy podejrzewali, że gaz może ulatniać się z instalacji grzewczej, bądź z nieszczelnej butli gazowej, brali też pod uwagę słabą wentylację i wpływ dusznej sali. Oficer operacyjny wykluczył po badaniach te potencjalne przyczyny. Ostatecznie przyjęto, że prawdopodobną przyczyną był głupi dowcip – ktoś rozpylił gaz z pojemnika. Nikt na razie nie przyznał się do takiego czynu. Dzieci przewiezione do szpitala, zostały zwolnione, nic im nie zagraża.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"