Chiny i Japonia oskarżają się wzajemnie o naruszenie wód terytorialnych wokół spornych wysp

Incydent wpisuje się w rosnące napięcia dyplomatyczne między krajami.

Chiny i Japonia oskarżyły się we wtorek wzajemnie o naruszenie wód terytorialnych w rejonie administrowanych przez Japonię wysp Senkaku, przez Pekin nazywanych Diaoyu. Incydent wpisuje się w rosnące napięcia dyplomatyczne między krajami, które zostały wywołane wypowiedzią japońskiej premierki na temat Tajwanu.

Według japońskiej straży przybrzeżnej dwa chińskie okręty patrolowe wpłynęły na wody terytorialne Japonii w pobliżu wysp Senkaku i zbliżyły się do japońskiej łodzi rybackiej, po czym otrzymały wezwanie do opuszczenia akwenu. Pekin twierdzi z kolei, że to japońska jednostka "nielegalnie wpłynęła" na wody terytorialne Chin, a chińska straż podjęła "konieczne środki kontroli", by ją upomnieć.

Wtorkowy incydent jest kolejnym w ostatnim czasie. Do podobnej konfrontacji doszło 16 listopada, czyli ponad tydzień po wypowiedzi premierki Japonii Sanae Takaichi. Szefowa japońskiego rządu zasugerowała 7 listopada, że atak Chin na Tajwan mógłby stanowić "zagrożenie egzystencjalne" dla Japonii, co uzasadniałoby reakcję jej Sił Samoobrony. W odpowiedzi Pekin, który uznaje Tajwan za własne terytorium i nie wyrzeka się użycia siły w celu przejęcia nad nim kontroli, wezwał swoich obywateli do unikania podróży do Japonii.

Według danych branżowych w grudniu odwołano ponad 40 proc. planowanych lotów z Chin kontynentalnych do Japonii, co przekłada się na ponad 1900 połączeń - podał rządowy dziennik "Global Times".

Spór przeniósł się również na forum ONZ, gdzie obie strony wymieniły się listami do sekretarza generalnego Antonia Guterresa. Chiński ambasador Fu Cong w drugim już liście oskarżył Japonię o podnoszenie "nierozsądnych argumentów" i odrzucił argumenty Tokio. Japoński dyplomata Kazuyuki Yamazaki podkreślił w odpowiedzi na pierwszy list władz ChRL, że Pekin błędnie interpretuje japońskie prawo do samoobrony.

Fu ostrzegł, że "społeczność międzynarodowa musi zachować dużą czujność wobec ambicji Japonii do rozszerzania zdolności militarnych i ożywiania militaryzmu". W Tokio rzecznik rządu Minoru Kihara ocenił chińskie zarzuty jako "całkowicie nie do przyjęcia". Zapewnił, że polityka Tokio ma charakter wyłącznie obronny, a kraj oczekuje pokojowego rozwiązania kwestii Tajwanu poprzez dialog.

Z Pekinu Krzysztof Pawliszak 

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
30 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 31 1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
4°C Środa
wieczór
1°C Czwartek
noc
2°C Czwartek
rano
5°C Czwartek
dzień
wiecej »