Wczorajsze "Wiadomości" TVP - wbrew niedzielnej zapowiedzi - nie podały wyników swojego własnego sondażu dotyczącego nieobecności prymasa Józefa Glempa w Polsce, w momencie gdy Papież Jan Paweł II umierał - donosi Gazeta Wyborcza.
- Zdecydowaliśmy tak po długich dyskusjach - tłumaczy Robert Kozak, od dwóch tygodni nowy szef "Wiadomości". - Uznaliśmy, że podawanie tego sondażu umniejszyłoby rangę ostatnich wydarzeń. To w końcu taki drobiazg, nad którym nie warto się pochylać. W niedzielę "Wiadomości" podały pierwszą część swojego sondażu. Pytanie dotyczyło prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, który do Watykanu przyleciał tylko na pogrzeb i nie miał już możliwości oddania hołdu zmarłemu Papieżowi. Kozak uznał, że zamówienie sondażu z takimi pytaniami to był błąd. - Stało się to bez mojej wiedzy - przyznaje. - Osoba, która to zrobiła, dostała reprymendę, przyznała się do błędu i przeprosiła. I teraz jest już jasne, że takie decyzje muszą być konsultowane ze mną.
"Macie okazję, by dawać przesłanie nadziei, wołajmy o pokój na świecie."
"Demografia Kościoła katolickiego u progu trzeciego tysiąclecia"
Pątnicy szli nawet w czasach zaborów, wojny i powstania warszawskiego.
Kilka osób rannych po serii wstrząsów sejsmicznych u wybrzeży Kamczatki.
Od początku działań Izraela to już co najmniej ponad 60 tys. osób.
Pielgrzymi, którzy wyruszyli z miejscowości nadmorskich, przejdą ponad 650 km.