Abp Głódź o ks. Obirku: Jest to przykład naganny

• Za co został ukarany ks. Obirek? :. Abp Głódź stwierdza: Dokument Konferencji Episkopatu Polski mówiący o normach dotyczących występowania duchownych i osób zakonnych oraz przekazywania nauki chrześcijańskiej w audycjach radiowych i telewizyjnych dojrzewał ponad rok do momentu ostatecznego opublikowania. Posiada on uznanie Stolicy Apostolskiej. W myśl dokumentu, duchowni i członkowie instytutów zakonnych wypowiadający się w mediach winni cechować się wiernością nauce Ewangelii, rzetelną wiedzą, roztropnością i odpowiedzialnością, troską o umiłowanie prawdy i owocny przekaz ewangelicznego orędzia. Warunki te powinny występować łącznie. Powstanie tego dokumentu jest motywowane przede wszystkim troską o dobro dusz. Aby wierni nie byli manipulowani i wprowadzani w błąd. Występujący w mediach duchowni, a także i wierni świeccy przekazujący naukę Kościoła muszą być odpowiedzialni i głosić treści zgodne z nauczaniem Kościoła, a nie własne poglądy, które są czasem z tym nauczaniem sprzeczne, co wyrządza szkodę przede wszystkim wiernym. Przykładem tego jest wywiad o. Stanisława Obirka dla belgijskiego "Le Soir". Jest to przykład naganny. W tej sprawie prowincjał Ojców Jezuitów Prowincji Południowej wystosował specjalny list, zareagował ostro i pozbawił o. Obirka wszelkich funkcji, jakie dotychczas sprawował. Czas choroby Ojca Świętego, umierania i pogrzebu pokazał dojrzałość dziennikarską, świadectwo prawdy, miłości, zaangażowania, profesjonalizmu. Gdy dziękowałem mediom za to, wyraziłem nadzieję, że taki styl dziennikarstwa będzie kontynuowany, że nie zaginie. Przy tym wspaniałym świadectwie, jakie dały radio, telewizja, prasa, zaznaczyłem, że zachodzi potrzeba, gdyż żyjemy w kraju chrześcijańskim, aby uświadomić sobie braki dziennikarskie. Należy poznawać historię Kościoła, pojęcia teologiczne, prawo kanoniczne i w tym względzie dziennikarze powinni się dokształcać. Zwróciłem także uwagę, że często dziennikarze odwołują się do tych samych osób Kościoła. A to spectrum jest dziś bardzo szerokie. Nie ogranicza się tylko do pewnych agend kościelnych. Jest 40 seminariów na terenie Polski, a każde z nich posiada ok. 30-40 specjalistów we wszystkich dziedzinach, są fakultety teologiczne na uczelniach. Z tej wiedzy trzeba korzystać.