Dziękujemy z głębi serca za Osobę i papieskie posługiwanie Jana Pawła II i błagamy o obfitość łask dla Papieża Benedykta XVI, który prosił nas gorąco o wsparcie modlitwą, o towarzyszenie Mu naszą wiarą, miłością i nadzieją - napisali biskupi polscy w Liście pasterskim na Uroczystość Zesłania Ducha Świętego 2005 r.
Nie zawsze słuchaliśmy Go dość pilnie, przeżywaliśmy często bardziej Jego obecność, niż słowa, nie zatrzymując umysłów i serc na głębi Jego ewangelicznego przesłania. Teraz przyszedł czas na podjętą w duchu wiary refleksję, której owocem ma być nie tylko lepsza znajomość Jego nauczania, ale nade wszystko lepsze życie. Powróćmy pobożną pamięcią do pierwszej pielgrzymki, z roku 1979, kiedy umacniał nas w zmaganiu o wolność i kiedy wołał – z jaką mocą i jakim skutkiem! – „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze Ziemi! Tej Ziemi!”. Przypomnijmy sobie, jak już wtedy – a z większym jeszcze naciskiem w trakcie kolejnych pielgrzymek – wskazywał nam potrzebę walki o wolność wewnętrzną, wolność od egoizmu, nienawiści, niemoralności, zapomnienia o Bogu i wszelkiego grzechu. Nawoływał do przestrzegania przykazań Dekalogu i przybliżał nam tajemnicę Eucharystii, Sakramentu przejmującej bliskości Zbawiciela. Przywracał poczucie godności człowieka jako dziecka Bożego i ukazywał bezcenną wartość naszej narodowej, głęboko chrześcijańskiej kultury, otwartej na ubogacający wszystkich dialog z innymi narodami Europy i świata. Jakże nie wspomnieć słów wypowiedzianych w sam Dzień Zesłania Ducha Świętego w roku 1979 na Wzgórzu Lecha w Gnieźnie: „Czyż Chrystus tego nie chce, czy Duch Święty tego nie rozrządza, ażeby ten papież-Polak, papież-Słowianin właśnie teraz odsłonił duchową jedność chrześcijańskiej Europy, na którą składają się dwie wielkie tradycje: Zachodu i Wschodu?” Trudno było wyraźniej wskazać na doniosłą wartość chrześcijańskiego dziedzictwa Polski i całej środkowo-wschodniej Europy. To właśnie w ogromnej mierze dzięki modlitwom i słowom Jana Pawła II budziły się do suwerennego bytowania narody tej części Europy. Podkreślał też Papież znaczenie formowania ludzi sumienia, na prawym sumieniu bowiem jedynie budować można państwo prawa. Umacniał w nas szlachetny ideał solidarności i ukazywał jego ewangeliczne korzenie. Prowadził do Boga „bogatego w miłosierdzie” i zachęcał do objęcia naszym miłosierdziem wszystkich, zwłaszcza chorych, biednych i bezbronnych. Zawierzał nas niezawodnej opiece Niepokalanej Matki Odkupiciela i ukazywał Ją jako wzór całkowitego zawierzenia Bogu. Ile ważnych, drogocennych wskazań – i ile przed nami zadań, jeśli nie chcemy zaprzepaścić tego daru łaski, jakim była i pozostaje dla nas Osoba Jana Pawła II i Jego nauczanie! 3. Umiłowani w Chrystusie Panu! Trzeba to podkreślić: dziedzictwem i zadaniem, jakie nam Ojciec święty pozostawił jest nie tylko Jego przebogate nauczanie, ale bardziej jeszcze sama Jego Osoba: Jego świętość, która nieomal namacalnie przenikała wszystko, co mówił i czynił. Jeśli słowa Papieża poruszały do głębi nasze serca, jeśli zdobył On sobie wielki posłuch także, a może nawet szczególnie, u ludzi młodych, rzekomo bardzo opornych na wszelkie autorytety, to właśnie dlatego, że sam żył zgodnie z tym, do czego innych zachęcał. Nie wahał się głosić prawd trudnych, stawiał wysokie wymagania – ale słuchaliśmy Go, bo wiedzieliśmy, że mówił to w oparciu o Ewangelię i z miłości do nas. Kochał wszystkich – i wszyscy to czuli.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.