Atak funkcjonariusza izraelskiego ministerstwa spraw zagranicznych wobec Jana Pawła II ma swój podtekst w aktualnej fazie relacji między obydwoma stronami. Takie jest zdanie rzecznika franciszkańskiej Kustodii Ziemi Świętej, ojca Davida Jeagera, eksperta od zagadnień prawnych dotyczących relacji między Stolicą Apostolską a państwem Izrael.
Jan Paweł II nigdy nie milczał o terrorystycznych atakach na Izraelczyków. Przypomina o tym Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej. Oświadczenie wystosowano w związku z oskarżeniami, jakie jeden z funkcjonariuszy izraelskiego ministerstwa spraw zagranicznych wysunął w wypowiedzi dla wtorkowego wydania Jerusalem Post. Twierdził on, jakoby zmarły papież przemilczał akty antyizraelskiego terroryzmu i rząd Izraela musiał nieraz interweniować w tej sprawie. Jego zdaniem Stolica Apostolska za nowego pontyfikatu winna to postępowanie zmienić. „Zrozumiałe jest – czytamy w oświadczeniu Watykanu – że izraelski rząd nikomu nie pozwala, by mu dyktował, co ma powiedzieć. Tak samo jednak Stolica Święta nie może się zgodzić na otrzymywanie od kogokolwiek pouczeń i wskazań co do treści swych własnych deklaracji”. Watykańskie biuro prasowe wyjaśnia, że nie na każdy antyizraelski zamach można było od razu zareagować publicznym potępieniem. Powodem tego była często natychmiastowa reakcja izraelska, nie zawsze zgodna z normami prawa międzynarodowego. Do oświadczenia dołączono obszerną notę, przypominającą liczne wypowiedzi Jana Pawła II potępiające wszelki terroryzm i poszczególne akty terrorystyczne wymierzone przeciw Izraelowi. Publicznie znane dokumenty wykazują bezpodstawność oskarżeń Stolicy Apostolskiej i w szczególności Jana Pawła II o przemilczanie antyizraelskiego terroryzmu – czytamy w nocie Biura Prasowego. Zmarły papież przy różnych okazjach wypowiadał się o państwie Izrael i jego prawach, jak też o zobowiązaniach wobec narodu palestyńskiego. Potępiał przemoc wobec ludności cywilnej. Nota przytacza między innymi list apostolski Redemptionis anno z roku 1984: „Dla ludu żydowskiego, który żyje w państwie Izrael, prośmy o pożądane bezpieczeństwo i należny pokój, który jest niezaprzeczalnym prawem każdego narodu oraz warunkiem do życia i postępu każdego społeczeństwa”. Przemawiając przed 14 laty do korpusu dyplomatycznego, papież przyznał, „że metody działania, obrane przez niektóre grupy Palestyńczyków, są nie do przyjęcia i zasługują na potępienie”. Opowiedział się też za zagwarantowaniem państwu Izrael właściwych warunków bezpieczeństwa.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.