Mimo padającego deszczu kilkuset motocyklistów przyjechało w niedzielę na Górę św. Anny (opolskie), gdzie odbyła się III Pielgrzymka Motocyklistów.
Organizatorem zjazdu jest grupa zapaleńców z Raciborza (jest w woj. śląskim, ale należy do diecezji opolskiej). Kierowcy jednośladów z całej Opolszczyzny, a także m.in. z Rzeszowa, Warszawy oraz goście z Niemiec przejechali w paradzie od położonego pod Górą św. Anny zajazdu do groty Lourdzkiej. Tam zostawili motocykle i uczestniczyli w mszy św. w bazylice klasztornej. Modlili się m.in. za zmarłych kolegów, a także o bezpieczeństwo na drogach. Hasłem tego sezonu jest, że św. Krzysztof (patron kierowców) zapewnia nam opiekę w ramach przepisów. Powyżej przejmuje ją św. Piotr - powiedział organizator pielgrzymki, Andrzej Złoczowski. Po mszy przeor annogórskiego klasztoru - ojciec Josafat Gohly poświęcił maszyny, na których przyjechali motocykliści. Przeor został dostarczony do groty z honorami - został przywieziony na tylnym siodełku potężnego trójkołowca. Motocykliści zdają sobie sprawę, że opieka boska nie wystarczy, aby bezpiecznie jeździć. Jeden ze znajomych księży mówi mi zawsze, że na motocyklistów woda święcona działa do 100 km na godzinę, potem traci moc - żartował Złoczowski. Po mszy i poświęceniu kierowcy na swych lśniących maszynach ponownie pojechali do położonego niedaleko zajazdu. W liczącej prawie 300 maszyn paradzie uczestniczyły wszystkie jednoślady - od potężnych chopperów i cruiserów, przez motory turystyczne, crossowe i ścigacze aż do Junaków, oraz skuterów i starych polskich motorowerów. Wśród dosiadających cruisery był opolski poseł mniejszości niemieckiej Henryk Kroll, który przyjechał na motocyklu Yamaha Dragstar 1100 Classic. Zazwyczaj nie jeżdżę kiedy pada deszcz, ale dziś myślę, że to pan Bóg zmywa w ten sposób nasze grzechy - powiedział Kroll.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.