Wydaje się, że nagłaśnianie przez organizacje gejów i lesbijek walki o równe prawa nie wpływa na wzrost poparcia dla ich postulatów.
Tak przynajmniej wynika z najnowszego badania CBOS. O ile w 2003 r. 58 proc. ankietowanych przez CBOS było zdania, że pary homoseksualne powinny móc posiadać wspólny majątek, o tyle teraz jest ich 53 proc. Wzrosło poparcie dla związków partnerskich - z 34 do 46 proc., ale spadło dla małżeństw - z 24 do 22 proc. - i dla adopcji dzieci - z 8 do 6 proc. (postulaty adopcji i małżeństw nie były oficjalnie zgłaszane przez organizacje mniejszości seksualnych). Aż 78 proc. badanych uważa, że homoseksualiści nie powinni mieć prawa do okazywania publicznie swojego "stylu życia", a niewiele mniej - 74 proc. - uważa, że nie po powinni mieć prawa do urządzania manifestacji. Osoby, które osobiście znają geja lub lesbijkę, są zdecydowanie bardziej tolerancyjne. Np. możliwość zawierania związków partnerskich akceptuje 62 proc. znających geja lub lesbijkę i tylko 43 nieznających. • Badanie CBOS przeprowadzone w dniach 1-4 lipca na 1021-osobowej reprezentatywnej próbie losowej dorosłych Polaków.
W poniedziałek w Katarze odbywa się regionalny szczyt zwołany w reakcji na izraelski atak na Dohę.
Problemy z działaniem Starlinka zarejestrowano na całym świecie.
To część planu mającego wyeliminować lokalny protekcjonizm i nieuczciwe praktyki.
Szczegółowe informacje na temat uroczystości pogrzebowych zostaną podane w najbliższym czasie.
Muszą zostać zaostrzone, zanim USA nałożą własne ciężkie restrykcje.
Abp Józef Polak podczas mszy kończącej XII Zjazd Gnieźnieński
Kair liczy na poparcie tej inicjatywy na poniedziałkowym szczycie arabsko-islamskim.