W sobotę, dnia 3 września br., we wczesnych godzinach rannych w stolicy Peru - Limie, zmarł w wieku 94 lat , odkrywca Vilcacory salezjanin, ksiądz Edmund Szeliga.
Polski misjonarz, od ponad siedemdziesięciu lat mieszkający w Peru, uważany jest za odkrywcę Vilcacory – zioła z Amazonii, którym od ponad 30 lat leczył chorych na nowotwory w założonym przez siebie w Limie Instytucie Fitoterapii Andyjskiej IPIFA. Ksiądz Szeliga 70 lat swojego życia spędził w dżungli amazońskiej, poznając tajniki medycyny naturalnej Indian. Rezultatem tego było nie tylko odkrycie Vilcacory i wielu innych leczniczych ziół, ale także odważne działanie na rzecz Indian i ochrony przed dewastacją bogatej w lecznicze zioła dżungli amazońskiej. Misjonarz doprowadził także do nadania kilku indiańskim plemionom dokumentów własności na ponad 120 tysiącach hektarów amazońskiej dżungli. Otrzymał wiele odznaczeń i wyróżnień. Pogrzeb Księdza Edmunda Szeligi odbył się w poniedziałek 5 września br., o godzinie 10.00 rano czasu lokalnego, w kościele salezjanów w Limie. Następnie trumna z jego ciałem została przewieziona na cmentarz El Angel w Limie, gdzie został pochowany.
Ujawnił to specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg.
Rządząca partia PAS zdecydowanie prowadzi po przeliczeniu ponad 99 proc. głosów.
FBI prowadzi śledztwo, traktując incydent jako "akt przemocy ukierunkowanej".
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.