Abp Pius Ncube z Bulawayo w Zimbabwe wyraził obawy, że w najbliższych miesiącach może umrzeć z głodu 200 tys. jego rodaków.
Przyczyną katastrofalnej sytuacji jest jego zdaniem galopująca inflacja, susza oraz polityka reżimu prezydenta Mugabe wobec pomocy zagranicznej. Zimbabwe jest też dotknięte epidemią AIDS i każdego dnia umiera tam z tego powodu 700 osób. Niedożywienie powoduje, że liczba ta dramatycznie rośnie. Arcybiskup Ncube jest przekonany, że kluczem do poprawy sytuacji jest zmiana polityki władz, odejście skompromitowanego dyktatora i pomoc ze strony wspólnoty międzynarodowej.
Łączna liczba poległych po stronie rosyjskiej wynosi od 159,5 do 223,5 tys. żołnierzy?
Potrzebne są zmiany w prawie, aby wyeliminować problem rozjeżdżania pól.
Priorytetem akcji deportacyjnej są osoby skazane za przestępstwa.