Tylko dwa miliardy ludzi może przystępować do stołu eucharystycznego. Pozostałe 4-5 miliardów nie ma takiej możliwości - przypomniał kardynał Crescenzio Sepe.
Prefekt Kongregacji do spraw Ewangelizacji Narodów przy okazji niedziel misyjnej podziękował misjonarzom, którzy niosą Chrystusa światu. Często żyją oni w bardzo trudnych warunkach klimatycznych, logistycznych i społecznych niejednokrotnie ryzykują własnym życiem – stwierdził kardynał Sepe. „Trudności są natury ekonomicznej, także społecznej i kulturowej, często również religijnej i politycznej – mówił kard. Sepe w wypowiedzi dla naszej rozgłośni. Zwłaszcza w krajach, które ograniczają wolność religijną i które często usiłują przeszkodzić szerzeniu Ewangelii. Niestety, ich liczba jest znacznie większa od tego, co można by pomyśleć, nawet jeśli żyjemy w klimacie mondializacji, w którym kwestie wolności i ewangelizacji powinny być dostępne dla wszystkich. (...) Każdy chrześcijanin, w pierwszym rzędzie misjonarz, winien stać się jak chleb ofiarowany innym. Jego życie staje się świadectwem, chlebem codziennie łamanym dla głoszenia Ewangelii Chrystusa, aby można było wszystkim ofiarować dar wiary i dar Eucharystii”.
Zaapelował też, aby pozostali wierni tradycji polskiego oręża.
"Śmiało można powiedzieć, że pielgrzymujemy. My przedstawiciele władz państwowych (...)".
W kraju w siłę rosną inne, zwaśnione z nimi grupy ekstremistów.
"Nieumyślne narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu"
Tylko czerwcu i lipcu strażacy z tego powodu interweniowali ponad 800 razy.