Biskupi francuscy są poważnie zaniepokojeni rozruchami w niektórych aglomeracjach swej ojczyzny.
Hierarchowie zgromadzeni na sesji plenarnej w Lourdes są przekonani, że represje i sianie grozy nie stanowią właściwej odpowiedzi na niepokoje społeczne. „Sprawą zasadniczą jest przygotowanie dla młodych pokoleń, często pozbawionych nadziei, godnej przyszłości” – czytamy w oświadczeniu episkopatu Francji. Biskupi wskazują na potrzebę społecznego wsparcia wychowawców, instytucji edukacyjnych i animatorów życia społecznego. Podkreślają znaczenie budowania więzi solidarności i zgodnego współżycia obywateli. W tym kontekście szczególne miejsce zajmują wspólnoty zakonne obecne w społeczeństwach miejskich. „Obrazy zamieszek ukazywane przez media budzą głęboki oddźwięk w opinii publicznej i prowadzą do nieufności między różnymi grupami ludności” – zauważają francuscy biskupi. Ich zdaniem wśród przyczyn rozruchów znajdują się takie czynniki jak niedawna urbanizacja, bezrobocie wśród młodzieży oraz niestabilność życia rodzinnego.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.