Jan Paweł II był miłośnikiem boksu; jeszcze jako kardynał spędzał noce przed telewizorem oglądając walki swego ulubionego boksera Cassiusa Claya (Muhammada Alego), którego osobiście poznał później, w 1982 roku - twierdzi włoski dziennikarz Gianni Mina.
Nieznany epizod z życia Papieża ujawniony został podczas inauguracji festiwalu filmowego w Salerno na południu Włoch. W roku 1982 osobiście zaprowadziłem do Papieża mojego najdroższego przyjaciela Cassiusa Claya - opowiedział Mina. Jak ujawnił, podczas tego spotkania Jan Paweł II powiedział słynnemu bokserowi, że jest najsilniejszy, ale wytknął jednocześnie mu słaby punkt: łatwo go było zaatakować poniżej ramion. To była bardzo fachowa opinia, która napełniła mistrza bokserskiego dumą. - zauważył włoski dziennikarz. Gianni Mina podkreślił, że polski Papież otrzymał jako pamiątkę tego spotkania zdjęcie Cassiusa Claya i cieszył się z niego niczym fan boksera.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.