W największej katolickiej parafii stolicy Bangladeszu pasterka zostanie odprawiona o kilka godzin wcześniej.
Nie będzie też tym razem mszy w Nowy Rok o północy. Decyzję o odwołaniu nocnych nabożeństw podjął proboszcz kościoła Różańca świętego w Dhace w związku z zagrożeniem atakami bombowymi. Zaapelował też do wiernych, by nie wnoszono do świątyni pakunków ani toreb. Jak poinformowali azjatycką agencję katolicką UCAN tamtejsi parafianie, proboszcz otrzymał telefony z pogróżkami. Wynajęci przez parafię strażnicy kontrolują detektorami wszystkich wchodzących na teren kościoła. Kontrolę wprowadzono po niedawnych (29 listopada i 1 grudnia) samobójczych zamachach dokonanych w Bangladeszu przez islamskich terrorystów. Zginęło w nich 13 osób, a ponad 200 odniosło rany. Według miejscowych mediów trzej kamikaze należeli do tej samej organizacji, która w sierpniu doprowadziła do wybuchu 460 bomb w całym kraju. Już wówczas prasa wymieniała wśród przypuszczalnych celów ataków terrorystycznych trzy niemuzułmańskie miejsca kultu w stołecznej Dhace: świątynię hinduistyczną, klasztor buddyjski i właśnie kościół Różańca świętego. Został on wzniesiony na początku lat 90. w miejsce poprzedniego z XVII wieku ze względu na znaczny wzrost liczby wiernych. Przez ostatnich 30 lat powiększyła się ona ośmiokrotnie.
Łączna liczba poległych po stronie rosyjskiej wynosi od 159,5 do 223,5 tys. żołnierzy?
Potrzebne są zmiany w prawie, aby wyeliminować problem rozjeżdżania pól.
Priorytetem akcji deportacyjnej są osoby skazane za przestępstwa.