Reklama

KAI problemem dla Kościoła?

Kościół w Polsce nie ma dzisiaj problemu z Radiem Maryja, Kościół ma wielki problem z Katolicką Agencją Informacyjną. I coś z tym trzeba zrobić! - twierdzi Nasz Dziennik.

Reklama

Dyskusja Czy istnieje problem Radia Maryja? Owszem, taki problem, może się pojawić, ale na razie takiego zagrożenia nie widzę. Taki problem pojawiłby się, gdyby Radio Maryja doprowadziło do schizmy w Kościele katolickim w Polsce. Oznaczałoby to, że grupa osób związana z o. Dyrektorem i sam o. Dyrektor wpadli w taką pychę, że chcą decydować za Episkopat i z jego pominięciem, o żywotnych dla Polski i polskiego Kościoła sprawach. Czy tak się dzieje? Nie widzę. Owszem, takie zagrożenie zawsze istnieje w każdej działalności i nikt nie jest od niego wolny. Niewątpliwie Radio Maryja jest zauroczone swoim sukcesem i poczuciem, że coś się w Polsce da zrobić, a tradycyjni katolicy nie muszą przebywać wyłącznie w skansenie. Takie zauroczenie w drugą stronę, z fatalnymi skutkami dotknęło kiedyś Redakcję Tygodnika Powszechnego. Dlatego rzeczą i Episkopatu i Radia Maryja jest czuwać, by do niego nie doszło. I tonować wypowiedzi skrajne, niekoniecznie wypowiadane przez ludzi związanych bezpośrednio ze środowiskiem Radia Maryja. Wbijanie klina w Kościół, wzajemne jątrzenie katolików, z pewnością nie służy Kościołowi. Wobec braku de facto ogólnopolskich katolickich mediów Radio Maryja, musi się pogodzić, przynajmniej tymczasowo z rolą takiego ogólnopolskiego głosu Episkopatu i nie dzielić biskupów na ortodoksyjnych, i liberałów. A Kościół w Polsce przyjąć, rzeczywistość taką jak jest, a nie walczyć o nierealną fikcję, skoro nie ma na nią środków i potencjału. Marzyłoby mi się, by z anteny Rozgłośni usłyszeć głos (wyważony, stonowany i niekoniecznie na tematy bieżące - może np. jakieś kazanie, czy cykl katechez) abpa Życińskiego np. jako najbardziej sztandarowej postaci, którą zasłaniają się media przychylne inaczej Kościołowi, a z drugiej strony warto, by wszyscy w Kościele pamiętali, że ortodoksja, fanatyzm i fundamentalizm, to zupełnie różne pojęcia, nie należy ich ze sobą mieszać, ani wprowadzać jeszcze większego zamieszania, łącząc w całość bardzo różne wypowiedzi, różnorodnych środowisk. Sprawianie tzw. wrażenia, niekoniecznie oznacza bycie w prawdzie. A że media powiązane układem towarzyskim programowo nie rozróżniają katolików ortodoksyjnych (prawowiernych), od fundamentalistów (trzymających się ściśle litery, a nie ducha wiary) i od fanatyków (którzy gotowi są zabić, by tę swoją wiarę wcielić, w najczęściej cudze, życie) świadczy tylko o fatalnej kondycji mediów i dziennikarzy. Michał Rogoziński
«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
0°C Piątek
rano
4°C Piątek
dzień
4°C Piątek
wieczór
2°C Sobota
noc
wiecej »

Reklama