Zdjęcia Franciszka myjącego stopy osadzonym w wiezieniu dla nieletnich w Rzymie w Wielki Czwartek poruszyły młodych więźniów w Los Angeles. Za pośrednictwem programu Jezuicka Inicjatywa Sprawiedliwości Naprawczej (Jesuit Restorative Justice Initiative - JRJI) niektórzy z nich wysłali listy do papieża, dziękując mu za to, że spotkał się z młodocianymi więźniami i prosząc go o modlitwę.
- Drogi papieżu Franciszku, dziś wieczorem modlimy się za wszystkie ofiary przemocy. Rodziny ludzi, których skrzywdziliśmy potrzebują uzdrowienia - napisał jeden z nich. Inny wyznał, że papież go inspiruje i że obiecuje się ustatkować, a kolejny wyraził nadzieję, że otrzyma „drugą szansę” i że będzie mu dane otrzymać papieskie błogosławieństwo.
W odpowiedzi Franciszek wysłał podpisany własnoręcznie list, w którym prosi dyrektora JRJI, aby powiedział tym młodym ludziom, że o nich pamięta w modlitwie.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.