Mają już 461.599 podpisów. Do 1 czerwca muszą uzbierać 500 tys. Brakuje niewiele. Jeśli czekają na Twój podpis, nie zwlekaj!
– Wierzę, że zbierzemy te pół miliona – opowiada Tomasz Elbanowski, ze stowarzyszenia Rzecznik Praw Rodziców.
Trwa akcja zbierania podpisów pod wnioskiem o ogólnopolskie referendum edukacyjne „Ratuj Maluchy i starsze dzieci też!". Zorganizowało ją Stowarzyszenie i Fundacja Rzecznik Praw Rodziców. Celem zbiórki jest podjęcie debaty publicznej na temat pięciu ważnych problemów edukacyjnych: przede wszystkim ostatecznego odwołania przez rząd reformy obniżenia wieku szkolnego. Poza przymusem szkolnym sześciolatków są to również: przymus przedszkolny pięciolatków, zasadność istnienia gimnazjów, zredukowany program nauczania w liceach oraz zagrożenie likwidacją tysięcy szkół i przedszkoli. Większość z tych problemów to efekt reform minister Katarzyny Hall i Krystyny Szumilas.
Akcję „Sześciolatki do przedszkola!” wsparli znani rodzice aktorzy: Aneta Zając, Marcin Dorociński i Mariusz Jakus oraz Dariusz Basiński i Jacek Borusiński z Mumio. Konstytucja przewiduje, że w sprawach ważnych dla państwa obywatele mogą podjąć decyzję bezpośrednio, w formie referendum.
Jak włączyć się w akcję? Wydrukuj formularz (znajdziesz go na stronie www.rzecznikrodzicow.pl), podpisz się i zachęć do podpisu jak najwięcej osób. Wniosek o referendum może podpisać każdy pełnoletni obywatel Polski, który ma prawa wyborcze. Po zebraniu jak największej liczby podpisów wyślij formularz na adres Stowarzyszenia i Fundacji Rzecznik Praw Rodziców ul. Kazimierza Wielkiego 31/41 05-120 Legionowo.
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.