Wyznawcy judaizmu rozpoczęli obchody radosnego święta Purim. Wspominają ocalenie przed zagładą zamierzoną przez Persów, w IV w. p.n.e. Zostali wtedy uratowani dzięki bohaterskiej postawie żydowskiej królowej Estery, która nie wahała się zaryzykować życia dla swego narodu.
W Purim, w synagogach odczytywana jest Księga Estery, ze zwoju – jak każe tradycja – pięknie przyozdobionego przez kobiety. Ilekroć wymieniane jest imię perskiego Hamana, który zamierzył zagładę Żydów, zgromadzeni w synagodze tupią i podnoszą rwetes. Święto Purim ma radosny, wręcz karnawałowy charakter. W izraelskich miastach urządzane są uliczne parady, w których uczestniczą poprzebierane na wszelkie sposoby dzieci i młodzież. W szkołach odbywają się purimowe widowiska i zabawy. Do zwyczajów purimowych należy rozdawanie jałmużny i prezentów, zabawa specjalnym bączkiem i spożywanie ciastek w kształcie uszu znienawidzonego Hamana. W obawie przed palestyńskimi zamachami służby bezpieczeństwa i wojsko zostały postawione w stan podwyższonej gotowości. W ostatnich latach palestyńscy ekstremiści wiele razy przeprowadzili w tym okresie ataki, aby zakłócić przebieg święta.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.