Zambia: Coraz większe wpływy islamu

Podczas wizyty w siedzibie niemieckiej organizacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie w Königstein ks. Halemba wyjaśnił, że muzułmanie stają się coraz silniejsi dzięki inwestycjom. "W ciągu minionych 10 lat umocniła się agresywna obecność islamu w Zambii - kraju, który zgodnie z konstytucją jest chrześcijański. W diecezji Kasama, która graniczy z Tanzanią, i gdzie zamieszkują ludy Mambwe i Lungu, stwarza to wiele problemów chrześcijanom. Np. przedsiębiorstwa prowadzone przez muzułmanów oferują pracę nie-muzułmanom pod warunkiem przejścia na islam. Nowo nawróceni otrzymują również pomoc finansową i darmową edukację dla dzieci" - wyjaśnił ks. Halemba. Wskazał też na malejącą liczbę chrześcijan w regionie jeziora Tanganika. "Dziesięć lat temu około 70 proc. mieszkańców regionu było chrześcijanami. Obecnie jest tu około 30 proc. katolików i 20-25 proc. protestantów. Wydaje się, że rząd nie przywiązuje do tego zbyt wielkiej wagi" - zaznaczył polski misjonarz. Pytany o "katolicką odpowiedź" na to zjawisko, ks. Halemba stwierdził, że "chrześcijanie powinni móc modlić się w swym języku ojczystym. Dlatego potrzebujemy więcej przekładów tekstów religijnych na lokalne języki. Bez pieniędzy jednak Kościół niewiele może w tej sprawie zrobić" - podkreślił misjonarz. Poinformował też, że fundusze są potrzebne także na formację księży i świeckich liderów lokalnych wspólnot. 52-letni ks. Halemba przełożył Nowy Testament na język mambwe, obecnie pracuje nad tłumaczeniem Mszału. Opublikował również zbiór ludowych bajek ludu Mambwe w tym języku i po angielsku. Jest też autorem słownika mambwe-angielski. W Zambii przebywał w latach 1983-92, ponownie wyjechał tam w 2003 r. W międzyczasie w Polsce pracował w Centrum Formacji Misyjnej i pełnił funkcję sekretarza Komisji Episkopatu Polski ds. Misji.