Diecezjalne Centrum Monitoringu obiektów parafialnych powstało w Kielcach. System, wzorowany na rozwiązaniach francuskich, ma informować o pożarze, włamaniu, napadzie, a nawet o stanie zdrowia księdza. System ten - pierwszy w Polsce - może w przyszłości objąć również inne diecezje.
Dzięki specjalnym czujnikom i sygnałom dyżurny w Kielcach, patrząc na monitor komputera wie, co stało się w parafii. Od razu może tam skierować policję, straż pożarną lub pogotowie ratunkowe. Wcześniej jednak telefonuje na plebanię lub do wyznaczonego sąsiada księdza, aby zweryfikować sygnał i upewnić się, jakiego rodzaju pomoc jest potrzebna. W ten sposób zabezpieczony jest nie tylko kościół, ale wszystkie budynki parafialne, a nawet odległe kaplice. Dla księży przewidziane są czujniki osobiste, noszone na ręku, jak zegarek. Baza monitoringu znajduje się w Muzeum Diecezjalnym w Kielcach.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.