W minionym roku w Stanach Zjednoczonych wyraźnie spadła liczba oskarżeń o nadużycia seksualne duchownych wobec osób nieletnich.
Episkopat USA opublikował 30 marca doroczny raport o wdrażaniu programów ochrony dzieci i młodzieży. Został on sporządzony przez Krajową Komisję Kontroli, składającą się z 13 członków, przedstawicieli laikatu, powołaną przez episkopat w 2002 roku. „Szybkie i zdecydowane działania podjęte w większości diecezji drastycznie ograniczyły molestowanie nieletnich przez duchownych”- czytamy w raporcie. Podaje on także, że połowa z 783 oskarżeń wniesionych w ubiegłym roku miała miejsce w roku 1980. Prezes Krajowej Komisji Kontroli, Patrycja O’Donnell Ewers stwierdziła, że choć biskupi dokonali olbrzymiego postępu w realizowaniu programów prewencyjnych, a kryteria ich oceny zdecydowanie zaostrzono, to niestety nie do końca są one skuteczne. Pani prezes podała tu przykład archidiecezji chicagowskiej, która posiada jeden z lepszych programów ochrony dzieci w kraju, a pomimo tego nie zdołała zapobiec, w niedawnej przeszłości, tragedii seksualnego wykorzystania nieletnich. Komisja wysoko oceniła takie działania diecezji jak: szkolenia prewencyjne ukończone przez blisko 95% osób, od których ich wymagano i sprawdzanie przeszłości kryminalnej, któremu poddano 99 % pracowników i wolontariuszy zatrudnionych w placówkach diecezjalnych. Raport podaje także, iż średnia wieku duchownych, którzy dopuścili się seksualnego molestowania nieletnich, to około 35 lat życia i 11 lat kapłaństwa.
Moim obowiązkiem jest zachowanie danych penitenta w tajemnicy - dodał.
Co najmniej pięć osób zginęło, a 40 zostało rannych w wypadku na ceremonii religijnej.
Biblioteka Watykańska w czasie wojny stała się azylem dla prześladowanych Żydów.