W Wadowicach Benedykt XVI będzie się modlił w bazylice, w której ochrzczony został Karol Wojtyła, odwiedzi jego dom rodzinny, a następnie spotka się z mieszkańcami miasta.
Wadowiczanie z radością oczekują na jego przyjazd. Modlą się też o rychłą beatyfikację Jana Pawła II. Na rynku wadowickim wierni gromadzić się będą w sobotę 27 maja już od 6 rano. Władze miasta spodziewają się ok. 25 tys. osób. O godz. 8.00 rozpocznie się Msza św., po której wszyscy modląc się i śpiewając, będą oczekiwać na przyjazd Ojca Świętego. Ma on dojechać do Wadowic ok. 10.30. Na schodach bazyliki pw. Ofiarowania NMP powitają go rektor kościoła, proboszcz Jakub Gil, i burmistrz Wadowic, Ewa Filipiak. Papież spędzi kilka chwil na modlitwie przed ołtarzem głównym, po czym przejdzie do kaplicy św. Rodziny, gdzie stoi chrzcielnica, w której 20 czerwca 1920 r. ochrzczony został Karol Wojtyła. Benedykt XVI przejdzie następnie, by pomodlić się w kaplicy Świętokrzyskiej, w której znajduje się szczególnie ukochany przez jego poprzednika wizerunek NMP Nieustającej Pomocy. Obraz ten został ukoronowany koronami papieskimi przez Jana Pawła II 6 czerwca 1999 r. Korony powstały z wotów złożonych przez wadowiczan. Kolejnym punktem programu pobytu Ojca Świętego w Wadowicach będzie zwiedzanie muzeum w domu rodzinnym Karola Wojtyły przy ul. Kościelnej 7. Wizyta ma mieć charakter prywatny. Oprócz ścisłego otoczenia Papieża niewykluczone, że towarzyszyć mu tam będą mieszkańcy jego rodzinnego miasta, Marktl, którzy zaproszeni zostali na ten dzień przez miasto Wadowice. Po wizycie w muzeum Papież pojawi się na wadowickim rynku, gdzie powita go kard. Stanisław Dziwisz, metropolita krakowski. Ojciec Święty wejdzie na specjalnie przygotowane podium, skąd pozdrowi mieszkańców Wadowic. Wizyt Benedykta XVI w Wadowicach potrwa około godziny. Z miasta Jana Pawła II Ojciec Święty odjedzie do ukochanego sanktuarium swego poprzednika - Kalwarii Zebrzydowskiej.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.