Rosyjski Kościół Prawosławny za Granicą zjednoczy się z Patriarchatem Moskiewskim. Rezolucję w tej sprawie przyjął 11 maja obradujący w San Francisco IV Sobór Wszechzagraniczny tego Kościoła.
"Wyrażamy naszą wolę uleczenia zranień separacji" między Rosyjskim Kościołem Prawosławnym w Rosji i na emigracji - głosi komunikat opublikowany na stronie internetowej Kościoła zagranicznego. Mamy nadzieje, że w "Kościele zostanie przywrócona jedność" - oświadczyli uczestnicy Soboru Wszechzagranicznego. Za jednością z Patriarchatem Moskiewskim opowiedziało się 95 proc. delegatów. Patriarchat Moskiewski z zadowoleniem przyjął 12 maja tę decyzję, która oznacza zakończenie trwającej ponad 80 lat schizmy. "Duchowni i świeccy Kościoła zagranicznego pragną zjednoczenia, tak samo jak wierni w Rosji" - powiedział ks. Nikołaj Bałachow, sekretarz komisji Patriarchatu Moskiewskiego ds. dialogu z Kościołem zagranicznym. Na początku maja br. zwierzchnik Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego za Granicą, metropolita Laur zapowiedział, że zjednoczenie z Patriarchatem Moskiewskim nie będzie oznaczać wchłonięcia Kościoła zagranicznego, który zachowa swoją autonomię. Możliwe będzie wspólne odprawianie Eucharystii przy jednoczesnym zachowaniu odrębnych kierownictw administracji kościelnej. Rozbicie prawosławia rosyjskiego na dwie niezależne od siebie, a przez wiele lat wręcz wrogo do siebie nastawione jurysdykcje, sięga początku lat dwudziestych XX w., gdy w wyniku rewolucji bolszewickiej 1917 r. opuściła Rosję duża liczba duchownych i świeckich członków Kościoła. W Sremskich Karłowcach, w ówczesnej Jugosławii, powstał pod koniec 1921 r. Kościół zagraniczny z własną hierarchią, który do 1927 r. utrzymywał słabnące więzi z dawną ojczyzną. Ustały one zupełnie po ogłoszeniu w 1927 r. przez ówczesnego strażnika Tronu Patriarszego metropolitę Sergiusza deklaracji lojalności wobec władzy sowieckiej. Emigracja uznała to za zdradę; późniejsze wydarzenia, zwłaszcza bezlitosne prześladowania religijne w ówczesnym ZSRR pokazały, że deklaracja ta nie uchroniła Kościoła w Rosji od niemal doszczętnego wytępienia. Później przez wiele lat Kościół zagraniczny zarzucał Patriarchatowi Moskiewskiemu służalczość wobec reżimu komunistycznego i występował zdecydowanie przeciw jego zaangażowaniu ekumenicznemu, a w 1981 r. kanonizował ostatniego cara Mikołaja II i jego rodzinę, rozstrzelanych przez bolszewików w 1918 r. Do pierwszych kontaktów między obu strukturami kościelnymi zaczęło dochodzić na początku lat dziewięćdziesiątych, gdy w Kraju Rad przywrócono wolność religijną. Na terenie Rosji sporo parafii przeszło pod jurysdykcję Kościoła zagranicznego, Patriarchat ograniczył swe zaangażowanie ekumeniczne, a w 2000 r. kanonizował cara i jego rodzinę. W 2003 r. podczas wizyty w Nowym Jorku prezydent Władimir Putin odwiedził siedzibę Kościoła zagranicznego i zaproponował mu podjęcie rozmów z Patriarchatem Moskiewskim w sprawie zjednoczenia. Rozpoczęły się one w następnym roku.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.