"Kruchość psychiki i umysłu. Niemy krzyk wymagający odpowiedzi Kościoła i społeczeństwa" - to hasło kongresu zorganizowanego przez radę episkopatu Włoch do spraw zdrowia.
Trzydniowe spotkanie odbywa się od 5 czerwca w Chianciano-Terme i ma zwrócić uwagę na coraz bardziej rozpowszechniony problem ludzi chorych psychicznie. Jeden z organizatorów spotkania ks. Sergio Pintor podkreśla, że wspólnoty chrześcijańskie nie mogą na tę rzeczywistość zamykać oczu i konkretnie winny stawić jej czoła. W kongresie biorą udział psychiatrzy, neurolodzy, psycholodzy oraz kapłani. Doświadczeniem swej pracy dzielą się specjaliści o lat pracujący z ludźmi cierpiącymi na różnorodne zaburzenia umysłowe. Uczestnicy spotkania starają się odpowiedzieć na pytanie jak Kościół, środowiska pracy oraz rodzina mogą pomóc ludziom borykającym się z problemami psychicznymi.
Incydent wpisuje się w rosnące napięcia dyplomatyczne między krajami.
W coraz bardziej powiązanym świecie jesteśmy wezwani do bycia budowniczymi pokoju.
Liczba ofiar śmiertelnych w całej Azji Południowo-Wschodniej przekroczyła już 1000.