Mogiła dzieci nienarodzonych

Pierwsze nienarodzone dziecko pochowano na cmentarzu pod koniec stycznia. Ciało przekazał szpital im. Jana Bożego. Zostało złożone do grobu obcego mężczyzny - za pełną akceptacją jego rodziny. Zorganizowanie pochówku płodów i zmarłych po porodzie noworodków zaproponowały władze Lublina, Kościół oraz dyrekcja szpitala. (Pomoc zapowiedziała też firma pogrzebowa Styks). - Skoro przyjmujemy, że w momencie zapłodnienia w łonie powstaje człowiek, wówczas oczywistym jest, że po jego śmierci, a jeszcze przed narodzinami, winni jesteśmy mu należny szacunek wyrażony w postaci pochówku - argumentuje ks. dr Ryszard Podpora, kapelan kaplicy cmentarnej. - Po pogrzebie, który odbył się w styczniu, odebrałem wiele wyrazów uznania za to, że w końcu postanowiliśmy zająć się tym problemem. Szpitale traktują płody jako odpady szpitalne i zgodnie z przepisami prawa oddają je do spalenia. Prezydent miasta przekazał już działkę w Alei Zasłużonych cmentarza na Majdanku, gdzie powstanie mogiła. A wczoraj ks. dr Podpora przedstawił projekt pomnika, który ma stanąć obok. Przedstawia matkę płaczącą pod krzyżem. Jego autorem jest lubelski artysta - plastyk Marek Piątkowski. Tomasz Rakowski, rzecznik prezydenta miasta, informuje, że rozmowy pomiędzy przedstawicielami miasta, kurii, administracji, cmentarza, firmy Styks i reszty sponsorów dotyczące szczegółów przedsięwzięcia powinny zakończyć się w ciągi najbliższych dni. - Gotowa jest już dokumentacja techniczna. Wydzielonych zostanie kilkanaście kwater - relacjonuje. Według szacunków ks. dr Podpory budowa "Mogiły dziecka nienarodzonego-nieznanego" powinna rozpocząć się w wakacje. - Zostanie sfinansowana przez sponsorów - mówi. - Poza tym zgłosiło się do mnie stowarzyszanie rodziców, którzy utracili swoje dzieci w fazie prenatalnej i szpital nie oddał im ciała. W listopadzie zorganizujemy dla nich na Majdanku specjalne nabożeństwo, a potem na opuszczonych grobach dziecięcych ustawią poświęcone świece. Sądzę, że wówczas mogiła powinna być już gotowa. Pierwszy w Polsce pochówek nienarodzonych dzieci odbył się jesienią ubiegłego roku w Warszawie. Na cmentarzu przy kościele św. Katarzyny na Służewie złożono dziesięć białych trumienek ze szczątkami kilkunastu płodów.