Działalność Kościoła rzymskokatolickiego dobrze ocenia blisko sześciu na dziesięciu badanych (59 proc.), ponad jedna czwarta (28 proc.) ją krytykuje - wynika z sondażu przeprowadzonego przez CBOS.
CBOS podkreśla, że od września 2011 roku opinie o Kościele są względnie stabilne. W większości analizowanych grup dominują dobre oceny działalności Kościoła.
Złe opinie relatywnie częściej niż inni wyrażają ludzie mający od 34 do 44 lat, mieszkańcy największych aglomeracji, najlepiej wykształceni, ankietowani z gospodarstw domowych o najwyższych dochodach per capita, uczestniczący w praktykach religijnych kilka razy do roku i nieuczestniczący w nich wcale, a także badani o lewicowej orientacji politycznej.
W sondażu zbadano także ocenę związków zawodowych. Działalność NSZZ "Solidarność" jest przez tyle samo osób oceniana pozytywnie (30 proc.), co negatywnie (30 proc., od kwietnia spadek o 4 punkty). Opinie o OPZZ również są podzielone, jednak większość badanych krytycznie ocenia funkcjonowanie związków zawodowych skupionych w tej centrali (27 proc. wobec 20 proc.). W porównaniu z pomiarem sprzed dwóch miesięcy przybyło osób niepotrafiących oceniać pracy obu tych organizacji (wzrost po 6 punktów).
Dobre oceny pracy obu central związkowych częściej deklarują osoby zatrudnione w instytucjach publicznych niż w prywatnych firmach, bądź w spółkach właścicieli prywatnych i państwa.
O "S" lepsze zdanie mają ponadto ludzie o prawicowych poglądach politycznych, silnie zaangażowani w praktyki religijne, a także pracujący jako technicy i średni personel oraz robotnicy niewykwalifikowani. Ci ostatni również dość często pozytywnie odnoszą się do działalności OPZZ.
Z kolei stosunkowo wielu krytykujących pracę związków jest wśród mieszkańców największych miast, wśród osób uzyskujących najwyższe dochody, niepraktykujących religijnie, a także wśród respondentów biernych zawodowo zajmujących się domem.
Badanie przeprowadzono w dniach 6-12 czerwca 2013 roku na liczącej 1010 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.