Osunięcia w rzymskich katakumbach św. Sebastiana wskazują na ich alarmujący stan – stwierdza przewodniczący Funduszu Włoskiego Środowiska (FAI).
– We Włoszech od wielu lat nie przeprowadza się zaplanowanych konserwacji, ponieważ nie ma na to środków i w związku z tym coraz częściej będziemy napotykać takie sytuacje” – dodaje prof. Andrea Carandini.
Archeolog podkreśla, że katakumby św. Sebastiana mają szczególne znaczenie dla historii chrześcijaństwa. Najprawdopodobniej tutaj w połowie III wieku, podczas prześladowań cesarza Waleriana, przeniesiono relikwie śś. Piotra i Pawła, czyniąc katakumby miejscem modlitwy. Carandini podkreśla, że prymat Rzymu w świecie chrześcijańskim opiera się na obecności relikwii obu apostołów. Wyraża nadzieję, że również Kościół wniesie wkład w ratowanie tego zabytkowego kompleksu przy via Appia Antica.
Na konserwację zabytków w całym kraju włoskie ministerstwo kultury przeznaczyło 90 mln euro. Z tego tylko samo Koloseum pochłonie 25 mln. „Wydzielone środki to zaledwie jedna czwarta realnego zapotrzebowania” – uważa prof. Carandini.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.