Koszykarze Miami Heat trzeci raz w swoim czwartym występie w finale sięgnęli po mistrzostwo ligi NBA. W siódmym decydującym spotkaniu pokonali w czwartek we własnej hali San Antonio Spurs 95:88, wygrywając rywalizację 4-3.
Tytuł najbardziej wartościowego gracza finału (MVP) drugi kolejny raz przypadł LeBronowi Jamesowi z Heat, który także drugi raz w karierze założył mistrzowski pierścień.
Najwięcej punktów dla zwycięzców zdobyli LeBron James - 37, Dwyane Wade - 23, Shane Battier - 18, a dla pokonanych Tim Duncan - 24, Kawhi Leonard - 19 i Manu Ginobili - 18.
Pierwszy raz zespół Miami triumfował w lidze w 2006 roku, wygrywając 4-2 z Dallas Mavericks. W 2011 przegrał z tym samym rywalem w takim samym stosunku, a przed rokiem pokonał w finale Oklahoma City Thunder 4-1.
Dla San Antonio czwartkowe rozstrzygnięcie oznacza koniec serii bez przegranego finału. W czterech dotychczasowych, w których wystąpili (1999, 2003, 2005, 2007), zawsze wygrywali.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.