Kościół na Słowacji stanowczo wystąpił przeciwko nacjonalistycznym ekscesom w tym kraju.
Kard. Jan Chryzostom Korec oraz przewodniczący Konferencji Episkopatu Słowacji biskup Franciszek Tondra zdecydowanie potępili powtarzające się akty agresji wobec mniejszości węgierskiej. Biskupi ostro zareagowali na piątkowe wydarzenia w Nitrze, gdzie na ulicy napadnięto na 23-letnią studentkę, która rozmawiała po węgiersku przez telefon komórkowy. Dwaj mężczyźni pobili studentkę, a na ściągniętym z niej ubraniu pozostawili napis „Węgry za Dunaj”. Polityczni przedstawiciele kilkusettysięcznej mniejszości węgierskiej na Słowacji twierdzą, że podobne akty przemocy, przede wszystkim w wymiarze słownym, nasiliły się w ostatnim okresie na południu Słowacji, gdzie żyje większość obywateli narodowości węgierskiej. „To brutalny czyn godny pożałowania” – powiedział kard. Korec. Wezwał on policję do skutecznych działań oraz ukarania sprawców. Obowiązkiem państwa jest chronić zdrowie i życie swoich obywateli niezależnie od ich narodowości, rasy czy przekonań. Bp Tondra wezwał do solidarności ludzi wierzących. „Chrześcijanin ma obowiązek przeciwstawiać się jakimkolwiek przejawom nacjonalizmu” powiedział, a cytując Jana Pawła II dodał „patriotyzm tak; nacjonalizm nie”.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.