Śledztwo w sprawie karykatur proroka Mahometa, które opublikowała Rzeczpospolia, zostało umorzone.
Śledczy z Prokuratury Rejonowej Warszawa Ochota uznali, że Rzeczpospolita nie chciała umyślnie znieważyć uczuć religijnych muzułmanów. W lutym tego roku opublikowaliśmy za duńskim dziennikiem Jyllands Posten dwie karykatury proroka Mahometa. Zamieściły je też inne europejskie gazety. Publikacje wywołały gwałtowne protesty w krajach muzułmańskich i wśród wyznawców islamu na świecie. Zawiadomienie przeciwko Rz i redaktorowi naczelnemu Grzegorzowi Gaudenowi złożył do prokuratury Muzułmański Związek Religijny w Polsce oraz kilka osób prywatnych. Autorzy doniesień twierdzili, że nasz publikacja naraża życie żołnierzy stacjonujących w Iraku. Biegły z zakresu islamistyki uznał, że wyznawcy islamu mogli poczuć się obrażeni tą publikacją. Jednak prokuratorzy po przesłuchaniu redaktora naczelnego Grzegorza Gaudena stwierdzili, że Rzeczpospolita nie miała zamiaru obrażać, lecz okazać solidarność z europejskimi mediami.
Ujawnił to specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg.
Rządząca partia PAS zdecydowanie prowadzi po przeliczeniu ponad 99 proc. głosów.
FBI prowadzi śledztwo, traktując incydent jako "akt przemocy ukierunkowanej".
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.