Dziękczynienie Bogu za 25 lat istnienia sanktuarium Matki Bożej Trzykroć Przedziwnej w Otwocku było myślą przewodnią sobotniej uroczystości jubileuszowej zorganizowanej przez Szensztacki Instytut Sióstr Maryi oraz wspólnoty Ruchu Szensztackiego.
Mszy św. przewodniczył ks. abp Sławoj Leszek Głódź, ordynariusz diecezji warszawsko-praskiej. "Zdejm obuwie, to miejsce święte jest" - tak charakter tego miejsca określił w homilii ks. abp Sławoj Leszek Głódź. - Dzisiaj każdy z nas musi być sanktuarium Fidelitatis - Wierności - mówił kaznodzieja. Podkreślił, że sanktuarium jest źródłem łask, którymi każdy może się nasycić, aby potem dawać świadectwo miłości. Na zakończenie Mszy św. protektor Ruchu Szensztackiego w Polsce ks. bp Ignacy Jeż wspomniał swój pobyt w obozie koncentracyjnym w Dachau, gdzie spotkał założyciela tego maryjnego ruchu - sługę Bożego o. Józefa Kentenicha. Ksiądz biskup Antoni Dziemianko, administrator diecezji mińskiej na Białorusi, podziękował siostrom szensztackim za pracę na Wschodzie i wyraził nadzieję, że w następnym 25-leciu i tam powstaną sanktuaria Matki Bożej Trzykroć Przedziwnej.
W niedzielę paliusze od papieża Leona XIV odbiorą nowi metropolici.
Oni walczą ze sobą już tak długo, że nie wiedzą, co robią - zirytował się przywódca.
Od ponad trzech miesięcy do Gazy nie dotarł żaden konwój z pomocą humanitarną.
W skoordynowanym ataku zginęło 25 osób, a ponad 50 zostało rannych.
Wspina się od ponad pół wieku, zdobył 11 z 14 ośmiotysięczników, niektóre kilka razy.