Kościół ujął się za Polakami w Szkocji

Pierwszym etapem jest planowane na 8 października w Glasgow spotkanie informacyjne dla imigrantów, które będzie prowadzone po polsku - napisało ŻW. – Jesteśmy zaniepokojeni coraz częstszym łamaniem praw pracowników z innych krajów w miejscach pracy i nie tylko. Organizowane przez nas spotkanie jest adresowane do polskiej społeczności i ma jej pomóc – tłumaczy sekretarz regionalny T&G; Mike Brider. Związkowcy zauważają w ostatnim czasie znaczący wzrost liczby zgłaszanych i wygranych spraw na rzecz swoich polskich członków, którzy oskarżają pracodawców o łamanie ich praw. – Do najważniejszych problemów zaliczamy łamanie praw lokatorskich i wyrzucanie pracowników z mieszkań zaraz po zwolnieniu z pracy przez agencje, wydłużanie czasu pracy bez naliczania nadgodzin, nieprzestrzeganie praw do płatnych urlopów, chorobowego oraz okresu wypowiedzenia, prawa do paska płacowego i nielegalne potrącenia z wypłat – wylicza w rozmowie z ŻW Andrew Brady z T&G.; Według najnowszych danych brytyjskiego Home Office (odpowiednik polskiego MSWiA), w Szkocji zarejestrowanych jest 32 135 pracowników spoza Wielkiej Brytanii, z czego większość stanowią Polacy. Także archidiecezja w Glasgow obserwuje ogromny napływ przybyszów znad Wisły, którzy każdej niedzieli tłumnie uczestniczą w polskich mszach. Dlatego kuria postanowiła przyłączyć się do akcji związkowców z T&G.; – Cieszę się z tej współpracy, która pozwala nam pomóc wszystkim Polakom i ich rodzinom. Musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, by mieć pewność, że nie są źle traktowani i nikt ich nie wyzyskuje – powiedział Mario Conti, abp Kościoła rzymskokatolickiego w Glasgow. – Jesteśmy niezwykle wdzięczni za wsparcie udzielone przez archidiecezję Glasgow. Wierzę, że wspólnie uda nam się wygrać z procederem wykorzystywania pracowników innych narodowości w naszym kraju – podkreśla Brider.