„Mój letni pobyt w Castelgandolfo dobiega końca" - powiedział papież 30 września, żegnając się w swej rezydencji z kościelną i świecką społecznością tej miejscowości. Ojciec święty powróci do Watykanu na środową audiencję. Jutro odmówi jeszcze w Castelgandolfo niedzielną modlitwę „Anioł Pański".
Benedykt XV wyraził wdzięczność wszystkim, którzy przyczynili się w okresie wakacyjnym do jego spokoju i bezpieczeństwa oraz do dobrego przyjęcia licznie odwiedzających go pielgrzymów. Wśród obecnych w Sali Szwajcarów papieskiego pałacu wspomniał bpa Marcello Semeraro z Albano – diecezji, do której należy Castelgandolfo. Pozdrowił też miejscową parafię, wspólnoty zakonne – w tym jezuitów z tamtejszego obserwatorium astronomicznego, burmistrza i mieszkańców oraz włoskie siły bezpieczeństwa współpracujące tam z żandarmerią watykańską i Gwardią Szwajcarską. Po południu 30 września, w ogrodach w Castelgandolfo Benedykt XVI spotkał się także z pracownikami swej letniej rezydencji. Dziękując również za trud ich pracy papież życzył im opieki Matki Bożej, której wstawiennictwa w październiku szczególnie przyzywa się odmawiając różaniec.
Grób został udostępniony wiernym w niedzielę rano. Przed bazyliką ustawiają się długie kolejki.
Do awarii doszło ok. godz. 12.30. W Madrycie nie działają m.in. sygnalizacja świetlna i metro.
Uprawnionych do głosowania jest 135 kardynałów, którzy nie ukończyli 80 lat.
Obowiązujące zasady mają uwolnić proces wybory papieża od nacisków władz świeckich.
Nieoficjalnie wiadomo, że kardynałowie są za tym, by zaczęło się ono 5 lub 6 maja.
Jednocześnie powiedział, żę jest zaskoczony i zawiedziony dalszym rosyjskim bombardowaniem Ukrainy.
Duchowny odwiedza Polskę. Spotka się z prezydentem Andrzejem Dudą.