Reklama

Nie znieważył katolików?

Szef Kampanii przeciw Homofobii nie obraził katolików - orzekł wczoraj sąd w Elblągu - donosi Gazeta Wyborcza.

Reklama

Sformułowanie o "faszystowsko-nacjonalistyczno-katolickim charakterze nagonki na środowisko homoseksualistów" było "semantycznym nadużyciem". To już drugi wyrok w tej sprawie. Pierwszy zapadł ponad rok temu, zaocznie. Wtedy sąd uznał szefa KPH Roberta Biedronia za winnego znieważenia katolików i skazał go na 600 zł grzywny. Biedroń odwołał się od wyroku. Wczoraj sąd go uniewinnił. Kilka dni przed wyrokiem elbląska prokuratura wycofała się z oskarżenia. Ale pozostał oskarżyciel posiłkowy Józef Bizoń, działacz Stowarzyszenia Rodzina Polska. To on złożył doniesienie na Biedronia za jego wypowiedź w przerwie procesu, jaki kilka lat temu Kampania przeciw Homofobii wytoczyła innej działaczce tego stowarzyszenia Dorocie Ekes. Napisała ona w "Naszym Dzienniku", że homoseksualizm jest chorobą i zagrożeniem dla rodziny. Proszony przez dziennikarzy w przerwie tamtego procesu o komentarz Biedroń powiedział, że wypowiedź Ekes "oddaje w pełni faszystowsko-nacjonalistyczno-katolicki charakter nagonki na środowisko homoseksualistów". Przed sądem Biedroń tłumaczył, że jego zamiarem nie było zrównanie katolicyzmu z faszyzmem. - Tak jak mówiąc"czarno-biały", nie zrównuje się czarnego z białym - tłumaczył. - Sąd nie pochwala wypowiedzi oskarżonego, ale mieściła się ona w tonie debaty publicznej. Nie można jej uznać za przestępstwo, najwyżej za nadużycie semantyczne - uzasadnił wyrok sędzia Roman Kaczor.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
3°C Czwartek
wieczór
0°C Piątek
noc
1°C Piątek
rano
4°C Piątek
dzień
wiecej »

Reklama