W Kalkucie zakończyło się 9 października pięciodniowe spotkanie zorganizowane przez wspólnotę z Taizé. Azjatycka "Pielgrzymka Zaufania" zgromadziła kilkanaście tysięcy młodych z Indii i innych krajów Azji oraz z 35 krajów Europy.
Choć większość uczestników stanowili Hindusi z różnych stanów Indii, do Kalkuty przyjechały także grupy z Pakistanu, Bangladeszu, Singapuru i Filipin. Byli także młodzi Europejczycy m.in. z Litwy, Hiszpanii, Luksemburga, Włoch i Polski. Na młodych w Kalkucie czekało 12 punktów przyjęcia obejmujących po kilka parafii i wspólnot kościelnych, część gości otrzymała nocleg w rodzinach, inni w pobliskich szkołach. Główne spotkania i modlitwy odbywały się na boisku szkoły pw. Don Bosco, gdzie z tyczek bambusowych i kolorowych plandek stworzono prowizoryczną świątynię "shamiana". Prócz śpiewów z Taizé, przygotowanych w językach hindi i bengalskim, chór z Bangladeszu i różnych stron Indii śpiewał bhajany - tradycyjne powtarzane pieśni często używane przez chrześcijan południowej Azji. Dla wielu młodych udział w spotkaniu był nie tylko pierwszym kontaktem z Taizé, ale także pierwszym wyjazdem poza granice swojego kraju. Siostra z Nepalu przyjechała razem z grupą 35 młodych osób. Tylko dwójka z nich kiedykolwiek wcześniej opuściła swoją rodzinną wioskę. Brat Alois, następca założyciela wspólnoty, brata Rogera, mówił o radości ze spotkania i wspólnej modlitwy w mieście, gdzie chrześcijanie wprawdzie stanowią mniejszość, jednak zawsze byli jasnym i czytelnym znakiem życia Ewangelią. Brat przeor podkreślał także głęboki związek, jaki łączył brata Rogera i Matkę Teresę z Kalkuty. Siostry Misjonarki Miłości wraz z następczynią Matki Teresy, s. Nirmalą, każdego dnia przychodziły na wieczorne modlitwy młodych. Popołudniami rozpoczynały się warsztaty w grupach. Wśród tematów znalazł się m.in. dialog między religiami, kwestie pokoju oraz osoba Rabindranatha Tagorego (Thakura) - wielkiego poety bengalskiego XX wieku, laureata Nagrody Nobla (w 1913 r.). Bardzo ważną częścią spotkania w Kalkucie były wizyty w "miejscach nadziei". Młodzi odwiedzili m.in. Ankur Kala - spółdzielnię pracy dla ubogich kobiet hinduskich samotnie wychowujących dzieci, założoną przez chrześcijankę i schronisko dla dzieci ulicy prowadzone przez siostry z Loreto. W niedzielę uczestnicy spotkali się w grupach narodowych. Wielu Europejczyków było pod wrażeniem azjatyckiej "Pielgrzymki zaufania". Przyjechali do Kalkuty ponad tydzień przed rozpoczęciem spotkania, by spędzić ten czas w okolicznych wioskach i razem z rodzinami, u których mieszkali, uczestniczyć w życiu lokalnego Kościoła. Dzień przed zakończeniem spotkania, w trakcie modlitwy wieczornej brat Alois mówił o znanej w Taizé a pochodzącej z Egiptu ikonie przyjaźni oraz o tym, w jaki sposób ukazuje ona przyjaźń Boga z każdym z nas. Kopię obrazu otrzymali młodzi z każdego stanu Indii i przedstawiciele każdego kraju reprezentowanego na spotkaniu, jako pomoc w kontynuowaniu "Pielgrzymki zaufania" po powrocie do domu.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.