„Niech rządy najbliższej kadencji będą owocne dla wszystkich" - czytamy w liście Episkopatu Wenezueli do prezydenta Hugo Chaveza.
Będzie on kierował krajem przez najbliższe 6 lat. Biskupi napisali, że obecnie Wenezuela zmaga się z wieloma problemami społeczno-politycznymi. Zwrócili uwagę, że najpilniejszym zadaniem nowego rządu jest „dialog narodowy”. Episkopat zachęcił prezydenta, aby stał na straży praw człowieka, zreorganizował system szkolnictwa zgodnie z normami demokracji oraz włączył w program wychowawczy lekcje religii. Wyzwaniem stojącym przed trzecią już kadencją Chaveza jest zabezpieczenie kraju zarówno przed dzikim kapitalizmem, jak i ideologią marksistowską. Obie te skrajności zawsze negatywnie wpływały na rozwój Wenezueli – napisali w liście do prezydenta biskupi tego południowoamerykańskiego kraju.
Chodzi o mające się odbyć w kwietniu uroczystości 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego
Na zagrożenia wynikające z takiego rozwoju sytuacji dla Rzymu zwróciła uwagę włoska Agenzia Nova.
W Niemczech odbyły się w przedterminowe wybory do Bundesdtagu.