Włoski historyk ogłosił w tym tygodniu, że kobieta, która pozowała do słynnego obrazu Leonardo da Vinci "Mona Lisa", znana jako Gioconda, zmarła w 1542 roku we florenckim klasztorze.
Prawdopodobnie tam też została pochowana. Jak pisze włoska "La Repubblica" Giusepp Pallanti, autor książki "Odkrycie Mona Lisy: prawdziwa tożsamość modelki Leonarda", dotarł niedawno do dokumentów świadczących, że kobieta pozująca do jednego z największych dzieł Leonarda da Vinci zamieszkała pod koniec życia w klasztorze. W archiwach florenckiego kościoła istnieje zapis wspominający, że Lisa Gherardini, żona Francesco del Giocondo, zmarła 15 lipca 1542 roku mając 63 lata i została pochowana w Sant Orsola. Ruiny kościoła Sant Orsola, leżące w pobliżu bazyliki San Lorenzo, zachowały się do dzisiaj. Do klasztoru Sant Orsola Lisa Gherardini Giocondo przyprowadziła swą najmłodszą córkę, Mariettę, która została potem siostrą zakonną. W tym samym klasztorze po śmierci męża, zgodnie z jego wolą, znalazła się słynna modelka Leonardo da Vinci. Jak twierdzi Pallantini, który przez ostatnie trzy lata przeszukiwał florenckie archiwa, Mona Lisa spędziła w klasztorze ostatnie cztery lata swego życia. Z odkrycia historyka cieszy się także inny badacz twórczości Leonardo da Vinci, Carlo Peretti. Jego zdaniem ruiny kościoła i klasztoru powinny zostać przeszukane w celu odnalezienia szczątków Mona Lisy. "Dzięki nowoczesnej technologii, naukowcy mogą ustalić jej wygląd, łącznie z detalami jej twarzy" - powiedział dziennikarzom Padretti.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.