Teczki duchownych mają być jawne

Władze powinny udostępnić informacje, czy sześciu hierarchów kościelnych i przywódców wspólnot religijnych współpracowało z SB - uznał sąd w Budapeszcie - informuje Rzeczpospolita.

Sprawa dotyczy przywódców Kościołów katolickiego, luterańskiego i wspólnoty żydowskiej. Do niedawna wszyscy twierdzili, że nie uważają się za osoby publiczne i dlatego Węgrzy powinni mieć ograniczony dostęp do ich teczek. Sytuacja zmieniła się, gdy zainteresował się nimi dziennikarz Daniel Kozak. To on złożył wniosek w sądzie z prośbą o rozstrzygnięcie sporu. - Przywódcy religijni mają wpływ na opinię publiczną. To leży w ich interesie, by byli wiarygodni, gdy mówią o kwestiach moralnych - argumentował. Węgrzy wciąż nie mają ustawy, która regulowałaby zasady dostępu do tajnych akt. Dziś mogą z nich korzystać historycy lub pokrzywdzeni. Premier Ferenc Gyurcsany obiecuje jednak otwarcie wszystkich teczek oraz umieszczenie ich zawartości w Internecie.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
30 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 31 1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
16°C Wtorek
rano
20°C Wtorek
dzień
20°C Wtorek
wieczór
18°C Środa
noc
wiecej »