Konflikt wokół abp. Stanisława Wielgusa, który błyskawicznie po nominacji ustąpił - na polecenie Watykanu - z funkcji metropolity warszawskiego, nie sprawił, że wierni przestali ufać Kościołowi - podała Gazeta Wyborcza.
W porównaniu z majem 2006 r. zaufanie do Kościoła spadło o zaledwie 2 pkt proc., z 72 do 70 proc. Analitycy TNS OBOP zauważają jednak, że wyraźnie zmniejszył się odsetek odpowiedzi "zdecydowanie ufam" - z 34 do 28 proc. Poza generalnym pytaniem o zaufanie do Kościoła respondenci oceniali też, jak sprawa abp. Wielgusa wpłynęła na ich zaufanie do Kościoła. I 26 proc. odpowiedziało, że się zmniejszyło. - Polacy, myśląc o Kościele, samorzutnie rzadko sięgają po sprawę abp. Wielgusa. W miesiąc po jej kulminacji nie jest już na tyle "wyrazista", by mieć zauważalny wpływ na deklaracje zaufania do Kościoła. Gdy jednak Polakom przychodzi myśleć o zaufaniu do Kościoła w kontekście sprawy abp. Wielgusa, a tym samym włączają tę sprawę do podstawy ocen Kościoła, to poziom ich zaufania do Kościoła wyraźnie się obniża - komentują analitycy TNS OBOP. 60 proc. ankietowanych uważa, że udział Kościoła w życiu publicznym jest za duży; 29 proc. twierdzi, że jest w sam raz. Nieco ponad połowa badanych (51 proc.) chce, by władze państwowe kierowały się społeczną nauką Kościoła, 40 proc. jest przeciwnego zdania. TNS OBOP, 1-5 lutego, próba reprezentatywna 1005 osób
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.