Reklama

Rabin pobity w Leżajsku

Grupa rozwścieczonych ortodoksyjnych Żydów brutalnie pobiła jednego z najważniejszych austriackich rabinów. Przed linczem uratowali go polscy policjanci - informuje Rzeczpospolita.

Reklama

Rabin Moishe Arye Friedman nie będzie miło wspominał pobytu w naszym kraju. W Leżajsku, gdzie brał udział w dorocznych uroczystościach na cześć XVIII-wiecznego cadyka Elimelecha Weissbluma, rzucił się na niego rozwścieczony tłum. Rabin był bity pięściami, a gdy upadł, brutalnie skopany. - Tłuczono mnie po całym ciele. Ci bandyci krzyczeli, że mnie zamordują. Byłem przerażony, byłem pewien, że to koniec - opowiada "Rz" rabin Friedman. Przed linczem uratował go patrol polskiej policji. Czy rabin padł ofiarą przestępstwa na tle rasistowskim? Czy napadli go "polscy antysemici"? Nic podobnego. Zaatakowali go jego współwyznawcy - ortodoksyjni żydzi, w tym kilku rabinów. Friedman należy do żydów antysyjonistów. Kilka miesięcy temu wziął udział w konferencji negacjonistów Holokaustu w Teheranie. Podczas imprezy obściskiwał się z prezydentem Iranu Mahmudem Ahmadineżadem, który wzywa do "wymazania Izraela z mapy świata", a Zagładę nazywa mitem. Zdjęcia z tego spotkania obiegły cały świat. -Z każdym ciosem, który mu zadawałem, czułem, jakbym przemawiał w imieniu sześciu milionów zamordowanych, zagazowanych Żydów. Stłukliśmy go tak, że długo to popamięta -powiedział "Rz" jeden z uczestników zajścia Jehuda Meszi-Zahaw. Przed wizytą w Leżajsku odwiedził wraz z kolegami Auschwitz. - Gdy go zobaczyliśmy następnego dnia, nie mogliśmy stać z założonymi rękami. Meszi-Zahaw stoi na czele izraelskiej organizacji humanitarnej ZAKA, której członkowie zbierają szczątki ciał w miejscach, gdzie doszło do zamachów terrorystycznych. Pobity rabin Friedman do dzisiaj przechodzi rekonwalescencję w jednej z wiedeńskich klinik. Boli go kręgosłup, głowa, jest cały posiniaczony. -To prawda, że policjanci mnie uratowali. Ale wcześniej przez dwadzieścia minut, kiedy mnie bito, nie reagowali - podkreśla. Dodaje, że zamierza pozwać polską policję do sądu. Policjanci z Komendy Powiatowej w Leżajsku są tym oskarżeniem zaskoczeni. - Pierwsze słyszę. Interwencja była jak najbardziej prawidłowa - powiedziała "Rz" starsza aspirantka Barbara Królikowska. - Gdy tylko ci panowie zaczęli krzyczeć i szarpać poszkodowanego, wkroczyliśmy do akcji - podkreśla. Pobicie w Polsce to niejedyny problem Friedmana. Niedawno z powodu jego poglądów z żydowskiej szkoły wyrzucono siedmioro jego dzieci. Musiał interweniować austriacki sąd. Rabin deklaruje jednak, że nie zamierza rezygnować ze swoich przekonań. -Izrael to agresywne państwo, które nie powinno istnieć. Im szybciej się rozpadnie, tym lepiej. Jego istnienie to obraza dla Boga -podkreśla. Irytuje go też podejście większości współwyznawców do Zagłady. -Stała się ona dla nich nową religią. Zapominają o prawdziwym Bogu. Co więcej, za pomocą Holokaustu szantażują świat -przekonuje.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
8°C Poniedziałek
dzień
9°C Poniedziałek
wieczór
5°C Wtorek
noc
4°C Wtorek
rano
wiecej »

Reklama