Serial dokumentalny polskiej produkcji z elementami fabularyzowanymi o życiu Jana Pawła II powstaje przy współpracy z oficjalnym fotografem papieża Arturo Mari. Ekipa filmowa w czwartek i piątek była w Poznaniu, gdzie kręciła sceny do serialu "Metr od świętości".
Składający się z 30 odcinków serial ma zostać wyemitowany na miesiąc przed kanonizacją Jana Pawła II. Twórcy filmu nie wiedzą, kiedy ta nastąpi, dlatego prace na planie są intensywne. Każdy z odcinków ma być nie dłuższy niż pięć minut. Reżyserami serialu są Przemysław Hauser oraz Cezary Grzesiuk.
"Chcemy pokazać sytuacje z życia Jana Pawła II, o których nikt nie wie. Takie, które miały miejsce, gdy wokół nie było nikogo. W ten sposób możemy pokazać wydarzenia, które świadczą o skromności i dobru papieża" - powiedział w piątek w Poznaniu oficjalny fotograf papieża Arturo Mari.
Fotograf jest narratorem serialu, w którym też będzie występował. "Tytuł jest odniesieniem do osoby Arturo Mariego i dystansu jaki go dzielił od papieża przez cały czas pracy fotografa podczas pontyfikatu. To była osoba, która jako jedna z nielicznych towarzyszyła Janowi Pawłowi II przez wszystkie dni posługi papieskiej" - powiedział producent i reżyser serialu Przemysław Hauser, producent filmowy, który już wcześniej zrealizował filmy poświęcone Janowi Pawłowi II m.in. "Świadectwo", "Pójdź za mną. Testament Jana Pawła II" czy "Papież Jan Paweł II i jego przyjaciel".
Producenci przygotowują, poza scenami dokumentalnymi, sceny fabularyzowane, ponieważ sytuacje opowiadane przez Arturo Mariego często miały miejsce z dala od kamer i nie ma nagrań archiwalnych.
"Papieża będą grać statyści. Nie odważymy się pokazać twarzy papieża, nie ma scen dialogowych. Papież był jeden i niepowtarzalny. Nie chcemy widzowi zakłócać odbioru filmu niewielkim podobieństwem z papieżem, więc w scenach fabularyzowanych będziemy pokazywać tylko plecy papieża" - powiedział Hauser.
Ekipa filmowa była już przez ponad dziesięć dni we Włoszech, gdzie kręciła sceny m.in. w Watykanie. "Byliśmy w wielu niesamowitych miejscach, m.in. w prywatnym apartamencie Jana Pawła II. To był wzruszający moment dla nas wszystkich oraz dla Arturo, który wrócił tam po kilku latach" - powiedział Hauser.
Od czwartku kręcone są sceny w Poznaniu. Arturo Mari był już na Torze Poznań oraz na Łęgach Dębińskich pod krzyżem, gdzie w 1983 roku papież odprawiał mszę. W piątek ekipa kręciła sceny na stadionie Lecha Poznań oraz pod Krzyżami Czerwca 1956 roku.
"Na stadionie kręciliśmy ujęcia piłkarskie, które dotyczyły zakładu pomiędzy Arturo i papieżem. Zakład dotyczył meczu Polska - Włochy podczas Mistrzostw Świata w Hiszpanii w 1982 roku. Na stadionie rozgrywa się akcja całego odcinka. Jan Paweł II założył się o wynik, ale nie chcę więcej zdradzać. Wszystko będzie można zobaczyć w serialu" - powiedział Hauser.
W sobotę ekipa filmowa przeniesie się do Warszawy. Później wyleci jeszcze na kilka dni do Włoch. Pod koniec sierpnia wróci do Polski, żeby nagrać sceny w Auschwitz, Krakowie i Zakopanem.
Serial zostanie wyemitowany przez TVP 1.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.