Uczciwe, obiektywne relacje chińskich mediów na temat osoby papieża Franciszka w ciągu pierwszych miesięcy jego pontyfikatu napawają nadzieją na przełamanie impasu w relacjach chińsko-watykańskich - twierdzi biskup Hongkongu, kard. John Tong Hon.
Jego opinię przytacza na łamach portalu vaticaninsider Gerard O'Connell.
Zdaniem jedynego chińskiego purpurata, który uczestniczył w marcowym konklawe, Ojciec Święty doskonale rozpoczął swój pontyfikat, ukazując otwartość, głęboką wrażliwość na każdego człowieka, a zwłaszcza ubogich. Wielkie uznanie kard. Tonga budzi również ton wypowiedzi papieża Franciszka na temat Chin i chińskiego Kościoła. Pomimo obecnego impasu w relacjach dwustronnych, ufa on, że nowe kierownictwo w Pekinie a także w Watykanie doprowadzi do stopniowego rozwoju relacji wzajemnych. Obydwie strony mogą powrócić do bardziej pragmatycznego sposobu rozwiązywania istniejących problemów, ale do tego konieczny jest dialog - zaznaczył.
Biskup Hongkongu nie wyklucza, iż ów pragmatyczny dialog może również dotyczyć przebywającego w areszcie domowym biskupa pomocniczego Szanghaju, Thaddeusa Ma Daquina. W przekonaniu kard. Tonga Pekin zdaje sobie sprawę, że obecna sytuacja nie służy ani władzom komunistycznym, chińskiemu Kościołowi, ani też relacjom Chin ze Stolicą Apostolską. Istotne jest podjęcie rozmów - stwierdził kard. John Tong Hon.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.